Wiercipięta, Wiercipięta jednej rzeczy nie spamięta
On się wierci, kręci, rusza; taka niespokojna dusza
Musi ciągle być zajęty, to jest cecha Wiercipięty
Lecz niedługo, chwilę krótką i już szczypie kogoś w udko!
Tu dokuczy, tam dokuczy; wierci się i nic nie uczy
Bo go w pięcie wierci ciągle, od siedzenia - ma się bąble!
Marzą wszyscy: mama, tata, marzą nawet Psuj i Gapa
Jak się zmienił Wiercipięta - stał się cichy Spoko-pięta!