JAK W BAJCE-O KOCIE I FAJCE

Bajki Danusi

Czasem jeździł na wycieczki ze swoją rodziną Niekotów. Niestety, denerwowały go ptaki i nie był to spokojny odpoczynek dla nikogo. Kiciuś przestał marzyć o wolności wśród przyrody. Stał się typowym, domowym kotkiem, szczęśliwym w swoim ogromnym mieszkaniu, gdzie miał już prawdziwe, kocie, przytulne legowisko. Pudełko po butach pozostało tylko wspomnieniem kociego dzieciństwa.

Kiciuś zmienił się. Z małej, czarnej kuleczki wyrósł piękny kot, który wiedział już dużo, umiał już dużo, ale chciał coś więcej. Czego mógł chcieć nasz dorosły kot? On miał bajeczne życzenie! To jest trochę dziwne, ale Kiciuś chciał zapalić fajkę!

Już od pewnego czasu kręcił się przy drewnianym, dymiącym kominku odstawianym do szklanej miseczki przez pana Niekota. Szaroniebieski, pachnący dymek musi być bardzo smaczny - myślał Kiciuś i nabierał ochoty przysunąć pyszczek do drewnianego kominka. W tym niebiesko - szarym dymku oprócz smaku jest chyba jeszcze coś szczególnego. Pan Niekot chętnie go wciąga i pyka a przy tym jest często zamyślony lub czyta, więc może z dymiącego kominka wychodzi dymiąca mądrość? Mógłbym i ja jej trochę połknąć - marzył Kiciuś.

Któregoś sierpniowego przedpołudnia pan Niekot został sam w domu z Kiciusiem. Zapalił, jak zwykle swoją fajkę, odebrał telefon i szybko wyszedł a raczej wybiegł z domu. Musiało wydarzyć się coś ważnego, że zapomniał o dymiącym kominku. Fajka żarzyła się w szklanej miseczce. To była nadzwyczajna okazja dla naszego kotka!


Jak w Bajce- o kocie i fajce


Copyright© Danuta Brymerski. Wszelkie prawa zastrzeżone